Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Kąpiel towarzyszy ludziom od najdawniejszych czasów, chociaż pierwotnie należała raczej do  religijnych,  mistycznych obrzędów oczyszczenia fizycznego i duchowego.

 

Już w V pne Herodot opisywał szczegóły rytuału oczyszczenia egipskich kapłanów-uzdrowicieli ze świątyni w Karnaku [2500 pne] :
„ Kąpiel w zimnej wodzie 2 razy w dzień i 2 razy w nocy, a usta oczyszczone natronem (dod. Admin - zawierał głównie sodę oczyszczoną).

Pojęcie oczyszczenia nadal występuje we wszystkich, najbardziej rozpowszechnionych religiach, a sposób dokonywania ablucji* jest mniej lub bardziej sformalizowany. W liturgii chrześcijańskiej pojawia się podczas mszy – symboliczne obmycie rąk przez kapłana, a także podczas chrztu. Znacznie bardziej rozbudowany jest obrzęd oczyszczenia, który każdy muzułmanin musi wypełnić przed modlitwą (a także w innych sytuacjach, jak na przykład po dotknięciu osoby płci przeciwnej).

Oczyszczać ciało można na wiele sposobów choć najczęściej robi się to przy pomocy wody.

Na co dzień  nie myślimy o tym, ale woda to nie tylko jeden z wielu związków chemicznych, ale równocześnie podstawowy, niezbędny element wszystkich ziemskich form życia. Nic dziwnego, że w wielu kulturach przypisuje jej się znaczenie mistyczne.

Pobożni Hindusi w Indiach są przekonani o świętości wód Gangesu. Ganga Mai jak nazywają swoją świętą rzekę, w dosłownym tłumaczeniu oznacza dawczynię życia, zapewniającą łaskę i zbawienie. Zgodnie z nauką hinduizmu wypicie wody z rzeki ma oczyszczać ciało i duszę. Kąpiel i wypicie wody, daje wiernym nadzieję, że dzięki oczyszczeniu, wyrwą się z cyklu narodzin i śmierci i od razu dostąpią zbawienia. Nie brakuje ludzi, którzy napełniają butelki wodą z Gangesu, by ugasić pragnienie podczas pielgrzymowania. Wielu napełnia „świętą” wodą dzbanki i wiadra, by zanieść ją do domu i zdaje im się nie przeszkadzać fakt, że w niektórych miejscach poziom zanieczyszczenia rzeki przekracza dopuszczalne normy nawet 30 tys. razy.

Wodo, eliksirze Życia
Oczyść mnie, odśwież mnie
Abym narodził się na nowo
Bez moich grzechów, bez trosk, bez bólu.
Jestem odnowiony przez świętą wodę,
Eliksir Życia

Od ponad 1000 lat, Balinezyjczycy odwiedzają jedną z najważniejszych świątyń na Bali – Thirtha Empul.
Kąpiel w świętej wodzie ma ich uzdrawiać i oczyszczać (fizycznie lecz przede wszystkim duchowo).

To tylko kilka przykładów, ale  może warto pomyśleć o nich  wchodząc do natrysku lub do wanny.

Niezależnie od "wodnych" uzdrowień o charakterze mistycznym, mamy także uznaną, fizjoterapeutyczną metodę leczniczą zwaną hydroterapią lub wodolecznictwem. Jest to metoda leczenia polegająca na zewnętrznym stosowaniu wody w różnych postaciach: ciekłej, stałej lub gazowej. Podstawę leczniczego działania stanowi odpowiednia temperatura lub ciśnienie wody użytej w danej terapii.

W rozpoczynanym cyklu artykułów spróbuję „przyjrzeć się” zwyczajom kąpielowym związanym z higieną osobistą, pomijając w miarę możliwości aspekty mistyczne. Niezależnie od tego ograniczenia, być może informacje te przyczynią się do urozmaicenia naszego życia Uśmiech

Jeszcze jedno zastrzeżenie - przyglądając się zwyczajom kąpielowym nie powinniśmy zapominać, że pojęcie czystości i brudu nie jest uniwersalne, to wytwór kulturowy, który podlega nieustannym zmianom. Z perspektywy naszej kultury może być trudnym do zaakceptowania przekonanie, że w odpowiednich okolicznościach, naturalna woń ciała może być silnym afrodyzjakiem.
Z pewnością hołdowali mu Napoleon i Józefina, którzy wprawdzie na co dzień byli wielkimi amatorami  gorących kąpieli, ale  wracając z jednej z wypraw wojennych, cesarz pisał do żony : "Jutro wieczorem wracam do Paryża. Nie myj się" Puszcza oczko

Zacznijmy od starożytnego Egiptu.

Badania archeologiczne egipskiej cywilizacji wykazały, że  Egipcjanie korzystali  ze specjalnych „prywatnych” pomieszczeń kąpielowych już około 2800 pne.
Około 2000 pne znali terapeutyczne działanie gorących kąpieli. Podobno to Fraortes, król Medów zbudował pierwszą znaną „wannę” do gorących kąpieli (ok 600 pne). Było to zagłębienie wypełnione wodą, którą podgrzewano za pomocą rozgrzanych do czerwoności kamieni.
No i do dzisiaj znane są opowieści o kąpielowych zwyczajach Kleopatry  (kozie/ośle mleko).

Używali do mycia pasty zawierającej popiół lub glinkę, często z dodatkiem perfum, a w pochodzącym z ok 1500 pne staroegipskim papirusie medycznym, tzw. Papirusie Ebersa znajdują się wzmianki o substancji powstającej po wymieszaniu zwierzęcych i roślinnych tłuszczy z solami zasadowymi.
Uzyskany, mydło-podobny produkt służył zarówno do celów medycznych jak i do mycia.

Duże znaczenie miały perfumy - znaleziska archeologiczne nie pozostawiają wątpliwości, że mieszkańcy starożytnego Egiptu znali perfumy i korzystali z nich.
Na wystawie Muzeum Starożytnego Egiptu przy Uniwersytecie Bonn można nawet zobaczyć wspaniale zachowany flakonik na perfumy, liczący sobie 3500 lat! Prawdopodobnie należał do królowej Hatszepsut, znajduje się na nim bowiem napis z jej imieniem.
Flakonik ten został niedawno zbadany przez naukowców za pomocą promieni rentgenowskich - okazało się, że na jego wewnętrznych ściankach znajdują się wyschnięte resztki płynu. Odkrycie to sprawiło, że naukowcy zaczęli się zastanawiać nad możliwością odtworzenia perfum, które kiedyś znajdowały się w buteleczce.

Ciekawe, a może perfumy w stylu królowej egipskiej ?! - czemu nie,  zapraszam wkrótce do sklepiku.

Wiadomo, że Egipcjanie uwielbiali piękne zapachy. Przypisywali je bogom i znali pozytywny wpływ na zdrowie i nastrój. Używali je także dla maskowania „naturalnych odorów”. Perfumy aplikowano głównie w postaci tłustych mazideł i zachowało się wiele receptur stosowanych w egipskich świątyniach.

Bogiem kosmetyków i perfum w szczególności był Nefertum, znany także jako bóg uzdrawiania. Można więc przyjąć, że „był” pierwszym aromatoterapeutą Uśmiech

Starożytny Egipt przodował w produkcji perfum – kiedy Juliusz Cezar wrócił do Rzymu po podbiciu Egiptu „urozmaicił” swój triumfalny wjazd rzucając w tłum pojemniki z cennymi, egipskimi pachnidłami.

Dzięki heroglifom znamy nazwy najbardziej popularnych perfum staroegipskich :

Stakte (mirra), Rhondinium (róża), Susinum (lilia, mirra, cynamon), Mendesian (mirra i cassia), a także aromat określany jako „Egipski” (cynamon i mirra w słodkim winie Puszcza oczko

Rolę łazienki w zamożnych domach spełniały specjalne wnęki z wapienną, kwadratową płytą w kącie. Na tej płycie stawał gospodarz, a niewolnicy polewali go wodą.
W dzisiejszych czasach nazwalibyśmy to prysznicemUśmiech

Członkowie rodziny królewskiej kąpali się z dodatkiem olejków eterycznych i kwiatów.

Ponieważ Egipcjanie zwykli chodzić boso, prawdopodobnie często mieli zakurzone stopy. W zamożniejszych domach znajdowały się drewniane lub gliniane „wanienki” do obmywania stóp.

Zdjęcie obok przedstawia taką „wanienkę” dla pojedynczej stopy, były także "podwójne".

Ubodzy Egipcjanie myli się polewając się wodą lub zanurzając w rzekach czy kanałach. Ponadto w Tebtynis znaleziono ślady publicznych łaźni z prysznicami, kamiennymi umywalkami i piecem do podgrzewania wody.

Możemy przyjąć, że spośród znanych, starożytnych kultur to Egipcjanie jako pierwsi zażywali kąpieli, ale dopiero Grecy i Rzymianie rozwinęli ją do rangi sztuki.
Porozmawiamy o tym w kolejnych wpisach

Wasz Admin Uśmiech


ablucja - występujące w różnych systemach religijnych rzeczywiste lub symboliczne obmycie rytualne ciała lub jego części (najczęściej rąk), przedmiotów kultowych lub narzędzi ofiarnych.
Ablucji dokonuje się zwykle za pomocą wody, rzadziej wina lub piasku, ewentualnie mleka.

źródła:

www.reshafim.org.il
Soaps: From the Phoenicians to the 20th Centur y - A Historical Review
www.national-geographic.pl
www.ancientegyptonline.co.uk
Historia brudu - K.Ashenburg


You have no rights to post comments