W związku z powtarzającymi się pytaniami na temat mycia włosów mydłem (mydła specjalnie dedykowane do włosów nazywa się czasami : szampon w kostce), zamieszczam trochę informacji na ten temat.
źródło : www.chagrinvalleysoapandcraft.com/enjoyshamp.htm oraz własne spostrzeżenia .
Zaznaczam, że temat absolutnie nie jest wyczerpany, nawet na poziomie podstawowym. Postaram się go uzupełnić (jak tylko uda mi się odnaleźć w moim, zabałaganionym archiwum potrzebne materiały
Uwagi wstępne :
- Mydła sodowe nie nadają się do mycia włosów po zastosowaniu tzw. trwałej ondulacji. Nie wyjaśniłam jeszcze bezpośrednich przyczyn, ale potwierdzają to doświadczenia klientów - substancje chemiczne używane do zmiany struktury włosów podczas trwałej źle reagują na zasadowe środowisko mydeł. Nieco dziwne skoro substancje te, same dają odczyn silnie alkaliczny.
- Dlaczego uważam, że szampon (mydło) w kostce jest lepsze od szamponu (mydła) w płynie ? Przede wszystkim mydło-szampon w płynie wymaga zastosowania dodatków, które zazwyczaj nie są pochodzenia naturalnego. Zazwyczaj dodaje się konserwanty - substancje o działaniu przeciwbakteryjnym, co wynika z faktu, że mydło w płynie zawiera dużo więcej wody od kostki. Poza konserwantami dodaje się substancje emulgujące czyli zapewniające trwałość emulsji, którą tworzą główne składniki. Dodatkowe składniki to możliwe dodatkowe działanie na skórę, które może być tak pozytywne jak i negatywne.
Oczywiście mydło w płynie to w przypadku mycia włosów większa wygoda, ale moim zdaniem jest to kwestia przyzwyczajenia. Kostka mydła starcza na dużo dłużej niż standardowe opakowanie (200ml) mydła w płynie. Poza tym kostkę mydła łatwiej jest przechowywać i przewozić, no i nie wymaga specjalnych opakowań wymagających utylizacji - plus na rzecz ekologii. - Sposób mycia włosów może zależeć od rodzaju włosów, ich długości, składu używanej wody (twarda lub miękka) itp, ale można sformułować kilka podstawowych reguł.
Opis techniki mycia (według Idy z Chagrin Valley) :
- Włosy przed myciem należy dokładnie zmoczyć, a następnie namydlić. Jedni namydlają dłonie i w ten sposób przenoszą mydlaną pianę na włosy, inni namydlają włosy bezpośrednio pocierając o nie mydłem. Należy pamiętać, że jakiekolwiek działanie "pod włos" jest niekorzystne, należy więc namydlać i masować od nasady włosów w kierunku końców. Po kilkakrotnym potarciu wzdłuż włosów zaczynam je masować wytwarzając przy okazji pianę. W miarę potrzeby polewam wodą.
- Spłukuję mydliny i namydlam ponownie, masuję i spłukuję.
- Namydlam po raz trzeci, ale tylko wierzchnią warstwę oraz końcówki włosów i pozostawiam mydło na włosach przez kilka minut (niezmydlone oleje i gliceryna działają jak odżywka).
- Dokładnie spłukuję wodą.
dod. Admin : Wśród porad fryzjerskich znalazłam informację, że po umyciu włosy należy płukać silnym strumieniem letniej wody przez co najmniej 3 minuty ! (źródło : wdziek.info) - W końcu "Wielki Finał"
Istnieją podzielone opinie na temat płukania włosów kwaśnymi płukankami. Kwaśne płukanki służą jako czynnik neutralizujący zasadowy odczyn mydeł, ułatwiający odzyskanie przez naskórek lekko kwaśnego płaszcza lipidowego. Zmiękczają i wygładzają włosy, które stają się lśniące (zamknięte łuski tworzą gładką powierzchnię odbijającą światło). Ponadto pomagają dokładnie usunąć resztki mydeł i soli mineralnych powstających w przypadku twardej wody.
Niektórzy tego nie stosują w ogóle, inni - od czasu do czasu. Jedni używają octu jabłkowego, inni kwasu cytrynowego. Ja używam po każdym myciu roztworu zwykłego białego octu (1:10 tj. 1 część octu na 10 części wody). Im twardsza woda tym silniejsze powinno być stężenie. Każdy musi je dopasować do własnej sytuacji. Niektórzy uważają, że płukanki z octem wysuszają włosy. Nigdy tego nie stwierdziłam, ale może powinno się mieć to na uwadze w przypadku suchych włosów.
Przy okazji : podczas suszenia włosów zapach octu znika, więc nie ma obawy, że po myciu będziesz pachnieć jak sos sałatkowy
Podczas płukania najpierw zanurzam włosy (długie) w roztworze i lekko nimi potrząsam. Następnie powoli polewam płukanką głowę, uważając, żeby całe włosy zostały polane. Pozostawiam na włosach przez moment, przy okazji lekko je poklepując.
dod. Admin : nie wiem jak stężony jest ocet używany przez Idę z Chargin Valley, ale jeżeli odpowiada octom dostępnym w Polsce, to moim zdaniem stężenie 1:10 jest zbyt duże i może podrażniać skórę głowy. - Po raz ostatni płuczę wodą. GOTOWE !
Uwagi dodatkowe :
- W przypadku włosów przetłuszczających się lub silnie zabrudzonych należy pamiętać, że włosy powinny być dokładnie namydlone, a piana wmasowana na całej długości - nie wystarczy gdy mydliny tylko po nich spłyną jak to ma miejsce w przypadku szamponów komercyjnych. Mydła są od nich znacznie delikatniejsze i wymagają więcej mechanicznego oczyszczania, ale użyte właściwie skutecznie oczyszczą każdy rodzaj włosów.
Ogólne zasady mycia włosów, niekoniecznie związane z mydłami.
- Temperatura wody nie powinna być zbyt wysoka. Wysoka temperatura sprzyja otwieraniu łusek włosa, przez co tracą połysk. Najlepiej myć je w letniej wodzie, a przynajmniej na sam koniec spłukać chłodnym strumieniem co spowoduje zamknięcie łusek.
- Nie należy myć włosów zbyt często, gdyż może to spowodować wzrost wydzielania sebum ("błędne koło łojotoku").
- Nie należy szarpać włosów, zwłaszcza mokrych. Niestety, do czesania często używamy cienkich grzebieni, o zbyt gęsto osadzonych zębach. Włosy należy rozczesywać grubym grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach, zawsze zgodnie z kierunkiem ich rośnięcia, nigdy pod włos!
- Nie należy mocno pocierać skóry głowy i włosów po umyciu. Tarcie włosów ręcznikiem pozbawia je miękkości - stają się szorstkie matowe, a dodatkowo połamane i zniszczone. Nadmiar wody należy wygniatać z włosów miękkim ręcznikiem, a nie wycierać.
- Nie należy włosów suszyć gorącym powietrzem, zwłaszcza "pod włos". Dla prawidłowej pielęgnacji włosów bardzo ważne jest, jak skierujemy strumień powietrza suszarki. Suszenie "pod włos" może skutkować otwieraniem łusek włosa, co powoduje matowienie i pozbawia je blasku. Najlepiej nie suszyć włosów suszarką, ale jeżeli nie da się tego uniknąć to przynajmniej należy to robić zawsze z kierunkiem ich rośnięcia. To dodatkowo “mechanicznie” zamknie łuskę włosa. Oczywiście powietrze powinno być co najwyżej letnie.
- Nawet najlepsze kosmetyki nie poradzą gdy będziemy popełniać najczęstszy błąd - do płukania użyjemy za mało wody. Po umyciu włosy należy płukać minimum 3 minuty silnym strumieniem wody.
- Należy używać miękkiego, bawełnianego ręcznika, przy czym po delikatnym osuszeniu należy go natychmiast zdjąć z głowy - zawinięty na głowie działa jak sauna - pobudza aktywność gruczołów potowych i łojowych. W dodatku otwierają się łuski włosów. Czasami wystarczy zmienić sposób używania ręcznika, aby zmniejszyć problem z przetłuszczającymi się włosami.

źródła :
www.teraz-zdrowie.pl/10-najwiekszych-bledow-popelnianych-przy-pielegnacji-wlosow/
wdziek.info
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.